Rower stacjonarny – kiedy zdecydować się na jego zakup?
Rower stacjonarny może okazać się ciekawym rozwiązaniem, zwłaszcza w czasie pandemii. Ciężej teraz o ruch, więc taki sprzęt może pomóc ci w utrzymaniu kondycji. Jest jednak parę spraw, o których powinieneś pamiętać.
Rower stacjonarny wyłącznie dla osób z silną wolą?
To akurat dość oczywisty punkt. Sprzęt do ćwiczeń swoje kosztuje, jednak nie da ci żadnej gwarancji na to, że uda ci się poprawić swoją sylwetkę. Jeśli nie będziesz odpowiednio zmobilizowany, wówczas rower stacjonarny będzie tylko niepotrzebnych sprzętem, który zagraca mieszkanie. Znamy wiele domów, w których robi on głównie za element ozdobny, ale absolutnie nie za sprzęt do ćwiczeń.
Warto natomiast mieć na uwadze to, że rower stacjonarny może okazać się ciekawą alternatywą dla tradycyjnego roweru. Jeśli nie lubimy jeżdżenia po mieście lub zła pogoda często nas zniechęca, wówczas faktycznie warto rozważyć zakup sprzętu, który będzie dostępny o każdej porze dnia i nocy.
Wiele osób docenia również to, że w przypadku trenowania w domu mogą robić coś dodatkowego poza ćwiczeniem. Niektórzy oglądają telewizję, inni słuchają podcastów. W trakcie pandemii rozwinęło się również tak zwane „wspólne trenowanie”, czyli ruch przed kamerą ze znajomymi.
Rower stacjonarny dla mniej wymagających osób?
Przyjęło się, że tradycyjna jazda na rowerze jest bardziej wymagająca. Nie chodzi nawet o panujące warunki, dotyczy to również samej konserwacji sprzętu. Smarowanie łańcucha, sprawdzanie opon, czyszczenie sprzętu po pokonanej trasie – rower stacjonarny jest pod tym względem znacznie prostszy w użytkowaniu.
Ćwiczenie w domu może okazać się pożyteczne w momencie, gdy jest nam nieco wstyd trenować wśród innych osób. Niektórzy nie chcą publicznie pokazywać, że ich forma nie należy do najlepszych. Tymczasem rower stacjonarny pozwoli nam lepiej zadbać o siebie, przy okazji robiąc to w domowym zaciszu.
Kolejnym atutem takiego sprzętu jest niskie ryzyko kontuzji. Jest on prosty w użytkowaniu, możemy regulować sobie obciążenie, łatwo również sprawdzimy pokonany przez nas dystans. Rower tradycyjny wymaga od nas dużej koncentracji, nie możemy jednym ruchem zmienić poziomu trudności trasy, do tego dochodzą potencjalne niebezpieczeństwa na drodze. Dla nowicjuszy rower stacjonarny może okazać się znakomitym rozwiązaniem.
Oczywiście gdy już nabierzemy wprawy, a pogoda za oknem się poprawi, wówczas możemy przerzucić się na mobilną wersję. W przypadku złych warunków atmosferycznych będziemy ćwiczyć w domu, a gdy tylko się poprawią, wyjdziemy na zewnątrz.
Pamiętaj o innych ćwiczeniach!
Jeśli zależy nam na czymś więcej niż tylko zwykłym poruszaniu się, w takiej sytuacji powinniśmy pomyśleć o dodatkowych ćwiczeniach. Rower stacjonarny pomoże nam w poprawie dolnych partii naszych mięśni, może również przyczynić się do utraty zbędnych kilogramów. W dalszym ciągu nie będzie to jednak wystarczające, jeśli zależy nam jednak na ogólnym rozwoju, wtedy musimy pomyśleć nad czymś jeszcze. Na szczęście istnieje wiele ćwiczeń, które pomogą nam nabrać kondycji – nie musimy nawet posiadać dodatkowego sprzętu.
Pamiętaj także o tym, że rower nie jest zalecany osobom, które mają problemy z kręgosłupem. Niestety, jazda na nim mocno obciąża dolny odcinek kręgosłupa, co może prowadzić do natarczywego bólu. Rozwaga jest szczególnie wskazana jeśli często boli cię krzyż lub atakuje cię rwa kulszowa. Ćwiczysz po to, aby dbać o swoje zdrowie, nie ma więc sensu niepotrzebnie ryzykować.
Rower stacjonarny może więc okazać się bardzo pożytecznym sprzętem. Pomoże nam poprawić kondycję niezależnie od pogody, sprawdzi się więc jako dobre rozwiązanie dla początkujących. Ponadto nie ma przeszkód w tym, aby przy okazji zajmować się innymi rzeczami „w tle”. Mimo to wymaga on sporych pokładów motywacji oraz samodyscypliny. W innym wypadku może zamienić się w sprzęt, który będzie jedynie dużym, zbędnym elementem naszego mieszkania.
Jan Strychacz
Jak dobrać wieszak na gitarę
Ja co dziennie walczę 30 minut przy ulubionym serialu – polecam. Ważne by było wygodne siodełko
mój mąż kupił – zainwestował w najdroższy model – pojeździł 4 dni – i stoi już 2 rok w salonie