Aston Martin Valhalla – kolejna sportowa hybryda
Aston Martin Valhalla to kolejna propozycja w segmencie hybrydowych supersamochodów. Pod względem technologicznym czerpie on garściami z bolidów Formuły. Pojazd ten jest wprost wymierzony w Ferrari SF90 Stradale, które obecnie uchodzi za najlepszy samochód tej klasy z napędem hybrydowym. Czym dokładnie zamierzają go pokonać Brytyjczycy?
Nowa era w historii Astona Martina
Aston Martin od dawna kojarzony jest jako ulubiona marka Jamesa Bonda. Najsłynniejszy agent jej królewskiej mości poruszał się różnymi modelami tego producenta, jednakże zawsze były to niezwykle stylowe propozycje dla eleganckich gentlemanów. Niedawno Aston Martin postanowił powrócić do swoich korzeni, prezentując ekstremalny model Valkyrie. Marka ta słynęła w swojej przeszłości ze znakomitych samochodów sportowych, które odnosiły liczne sukcesy w zawodach.
Aston Martin Valhalla – co oferuje nowe superauto?
Aston Martin Valhalla to pojazd tańszy niż zaprezentowany wcześniej model Valkyrie. Wygląd obydwu maszyn jest do siebie zbliżony, aczkolwiek Valhalla prezentuje się mniej ekstremalnie, wręcz w sposób stonowany. Ma ona przede wszystkim zmieniony wygląd przodu oraz tyłu. Jej sylwetka typowa jest dla samochodów z silnikiem zamontowanym centralnie. Oznacza to stosunkowo krótką maskę, niewielką kabinę oraz wydłużony tył. Na uwagę zasługują drzwi otwierane do góry.
Za napęd odpowiada ośmiocylindrowy silnik o mocy 750 KM oraz dwie jednostki elektryczne o łącznej mocy 204 KM. Systemowa moc układy hybrydowego wynosi 950 KM. Deklarowane przez producenta osiągi to sprint od 0 do 100 km/h w 2,5 sekundy oraz prędkość maksymalna na poziomie 330 km/h. Brytyjczycy nie ukrywają jednak, że ważniejsze są dla nich czasy przejazdów na poszczególnych torach. Przede wszystkim chodzi o wynik na niemieckim Nürburgringu, który zgodnie z założeniami powinien wynieść poniżej 6 minut i 30 sekund.
Samochód o tak wielkiej mocy potrzebuje odpowiednio zestrojonego podwozia. W przypadku Valhalli zostało ono wykonane z włókna węglowego, przez co charakteryzuje się większą sztywnością oraz wytrzymałością. Inżynierowie brytyjskiego producenta zastosowali również węglowo-ceramiczne hamulce, aby kierowca mógł zatrzymać tego potwora.
Jak dotąd Aston Martin nie pokazał wnętrza pojazdu. Ma ono być jednak utrzymane w minimalistycznym stylu, nawiązującym wprost do samochodów wyścigowych. Przede wszystkim będzie więc ono podporządkowane kierowcy. Na pokładzie nie zabraknie jednak najnowszych rozwiązań technologicznych, które można znaleźć w zdecydowanie mniej ekstremalnych pojazdach – na przykład klimatyzację oraz systemy Apple CarPlay i Android Auto.
Valhalla i ekologia
Aston Martin Valhalla to samochód z napędem hybrydowym, a więc bardziej przyjazny dla środowiska naturalnego niż tradycyjne pojazdy. Zasięg w trybie elektrycznym nie jest jednak duży. Wynosi on bowiem zaledwie 13 km, a prędkość, jaką można rozwinąć na prądzie to 130 km/h. Co ciekawe, w trybie elektrycznym samochód jest napędzany na przednią oś.
Aston Martin Valhalla to kolejny samochód sportowy z napędem hybrydowym. Producent zapowiada, że będzie to najlepsze auto w cenie do miliona funtów. Żeby tak jednak się stało, konieczne jest pokonanie Ferrari oraz McLarena. Zgodnie z zapowiedziami Brytyjczyków pierwsze egzemplarze mają trafić do nabywców w 2023 roku. Łącznie ma zostać wyprodukowanych 150 sztuk.
AutoVIPek
Dodaj komentarz