Motoryzacyjne nowinki 2018 roku
Rok 2018 szczególnie obfituje w nowości i nowinki motoryzacyjne. Liczne doniesienia o nowych modelach czy nowatorskich technologiach zalewają rynek motoryzacyjny. Jakie auta ujrzymy na drogach w 20018 roku? Czy powstaną nowe technologie? Którym pojazdom warto przyjrzeć się szczególnie? O tym poniżej.
Przegląd nowości zaczynamy od niemieckiego giganta, czyli BMW. Koncern z Monachium przygotował naprawdę imponujące zestawienie. Wśród nich wyróżniają się dwa modele – X7 i kultowa seria 8.
BMW X7 będzie największym i najpotężniejszym samochodem w ofercie niemieckiego producenta. Wygląd budzi respekt, a ogromny grill wygląda imponująco. Pierwsze egzemplarze zjechały z linii montażowej już pod koniec 2017 roku, a udostępnione zdjęcia z procesu montażu rodzą wiele spekulacji. Technologia w znacznym stopniu została przeniesiona z serii 7. Silnik, który będzie napędzał to monstrum, to V12. Premiera prawdopodobnie będzie miała miejsce jesienią na targach w Paryżu. BMW X7 ma konkurować z Audi Q9 i będzie to bardzo interesujący pojedynek.
BMW serii 8 to kolejny warty uwagi model niemieckiego producenta. Zaprezentowany pojazd koncepcyjny nawet pomimo drobnych różnic jednoznacznie ogłasza, że będzie to najbardziej luksusowy i najdroższy samochód w gamie. Świadczy o tym też wnętrze, które było specjalnie zaprojektowane, aby osiągnąć najlepszy jakościowo wynik. BMW 8 będzie bezpośrednim konkurentem S klasy, co dodatkowo podgrzewa emocje.
Takie zestawienia świadczą jednoznacznie o ofensywie BMW. Chęć królowania w segmencie premium i aut luksusowych powoduje wpompowywanie ogromnych sum, a czy to się opłaca ? Przekonamy się już wkrótce.
Dla wszystkich fanów sportowych samochodów przygotowaliśmy premierę Ferrari 488 Pista. Na marcowych targach w Genewie włoski koncern pokazał światu następcę 488. To imponujący projekt, który na każdym kroku podkreśla swoje walory sportowe. Nawet nazwa nawiązuje do jego przeznaczenia — Pista bowiem po włosku oznacza tor wyścigowy. Nowy model waży 1280 kg, co jest imponującym wynikiem. Waga zmniejszyła się o 90 kg względem poprzednika, a dodatkowe 50 koni mechanicznych mocy daje łączny wynik 720 KM. Połączenie kompozytów z tak niebywałą mocą zapewnia wrażenia niczym z Formuły 1. Stylistyka, wloty powietrza czy spojler są wzorowane właśnie na najszybszej wyścigowej serii. Bolid, bo tak śmiało można nazwać Pistę, rozpędza się do setki w 2,8 sekundy, a maksymalna prędkość, jaka pokazuje się na prędkościomierzu, to 340 km/h.
2018 rok ma być też rokiem aut elektrycznych. Rozwiązywać problem ładowania i zasięgu powoli przestaje obowiązywać. Najlepszym na to przykładem jest Jaguar F-Pace. To w pełni elektryczna konstrukcja o zasięgu 400 km i baterii – 90 kilowatogodzin. Cena tego elektrycznego auta ma zaczynać się od ok. 350 tys. zł. Wartą uwagi nowością z branży samochodów elektrycznych jest start programu Labtec – Lithium Ion Battery Technology and Evaluation Center. Jest to program, który poparł japoński rząd, a biorą w nim udział Toyota, Nissan i Panasonic. W ciągu następnych 10 lat ma zostać opracowana bateria ze stałym elektrolitem, która zwiększa zasięg aut do 800–900 km. Zgodnie z założeniami będzie ona mogła magazynować 2–3 razy więcej energii na tej samej powierzchni.
Jeśli mowa o nowościach, nie mogło zabraknąć w tym zestawieniu przyszłości motoryzacji, a mianowicie aut autonomicznych. Samoprowadzące się auta wyszły już z fazy projektowania i obecnie testowane są w rzeczywistych warunkach. W tej dziedzinie skupmy się na Tesli Elona Muska. Jest to bardzo interesujący przypadek, gdyż eksperci z Navigant umieścili tę markę dopiero na 10. miejscu w rankingu szans na powodzenie projektu. Historia lubi jednak płatać figle i tak jak w przypadku rakiety kosmicznej wielorazowego użytku Musk zaskoczył wszystkich i tym razem.
Jego prezentacja polegała na przywołaniu samochodu z podmiejskiej dzielnicy wprost do fabryki. Pojazd jechał sam, a wizja przywołania auta na zamówienie, np. po imprezie, jeży włos na głowie. Auto też samo, uważając, aby nie zrobić tego na miejscu dla niepełnosprawnych. Na wielką uwagę zasługuje również system bezpieczeństwa, który został zaprezentowany w materiałach wideo. Tesla, rejestrując swoimi 250 czujnikami drogę dookoła, przewiduje wypadki kilka sekund przed wydarzeniem dzięki analizie trajektorii jazdy na kursach kolizyjnych i w porę się zatrzymuje. Elon Musk ujawnił badania, które jednoznacznie wskazują, że jego auto jest bezpieczniejsze niż samochody prowadzone przez kierowcę. Czy mamy do czynienia z przełomem? Z pewnością tak, jednak najtrudniejsze będzie wprowadzenie auta na rynek. Pogoń Google czy General Motors trwa jednak w najlepsze i marki te również są w bardzo zaawansowanej fazie. Jak skończy się ten pasjonujący wyścig? Na pewno przekonamy się o tym jeszcze w tym roku.
Na koniec kilka zapowiedzi. Spośród wydarzeń, które będą miały miejsce pod koniec 2018 roku, wyłania się kilka, na które warto zwrócić uwagę. Pierwszą z nich jest premiera Audi A1. W połowie roku zadebiutują też Ford Focus i KIA Ceed. Te auta cieszą się popularnością w Europie i wiele osób czeka na ich debiuty.
Dodaj komentarz