Manualne skrzynie biegów – fakty i mity
Manualne skrzynie biegów pomału odchodzą do lamusa. Wynika to z dwóch ważnych czynników. Pierwszym z nich jest zmiana oczekiwań klientów, którzy coraz częściej cenią sobie przekładnie automatyczne za ich wysoką kulturę pracy oraz komfort codziennej eksploatacji. Inną kwestią jest postępująca elektryfikacja. Wiele samochodów hybrydowych posiada skrzynie bezstopniowe, natomiast auta z napędem elektryczną mają najczęściej dwa biegi – do przodu i do tyłu. Czy jednak jest czego żałować, jeżeli chodzi o skrzynie manualne?
Lepsze osiągi
Wielu kierowcom wydaje się, że skrzynia manualna zapewnia lepsze osiągi. Pogląd ten pochodzi z dawnych czasów, kiedy to automatyczne przekładnie korzystały z konwerterów lub sprzęgieł hydrokinetycznych. Tego typu rozwiązania pozwalały na przekazywanie momentu obrotowego bez przerw, jednakże poślizg występujący w przetworniku skutkował utratą części momentu. Widać to był w razie włączenia optymalnego biegu albo ruszania z miejsca.
Obecnie wiele samochodów wyposażonych jest w skrzynie dwusprzęgłowe, a ponadto współcześnie produkowane auta mają zdecydowanie wyższy maksymalny moment obrotowy niż te sprzed kilkudziesięciu lat. Co więcej, automatyczne przekładnie zmieniają dziś biegi błyskawicznie, a wiele sportowych aut wyposażonych jest w system launch control, który pomaga podczas naprawdę dynamicznego ruszania.
Mniejsze zużycie paliwa
Innym poglądem niektórych kierowców jest mniejsze zużycie paliwa w przypadku skrzyni manualnej niż automatycznej. Faktycznie przed laty tak było, co miało związek nie tylko ze stratami momentu obrotowego, o których była mowa powyżej, ale i większym obciążeniem silnika podczas postoju oraz mniejszą liczbą przełożeń.
Współcześnie montowane automatyczne skrzynie biegów mają nierzadko znacznie więcej przełożeń niż manualne (nawet dziesięć). W wielu samochodach najwyższe z nich służy do silnego obniżenia obrotów silnika podczas jazdy z wysokimi prędkościami. Do tego konstrukcje dwusprzęgłowe zmieniają biegi w mgnieniu oka. Wszystko to sprawia, że spalanie w przypadku „automatów” bywa mniejsze niż „manuali”.
Niższe koszty eksploatacji
Przed laty rzeczywiście trwałość skrzyń manualnych była większa niż automatycznych, a do tego można je było naprawić zdecydowanie taniej w razie awarii. Obecnie ręczne przekładnie nie są już tak żywotne, a ich serwisowanie jest znacznie droższe. Warto zwrócić uwagę, że ze względu na coraz większą popularność automatycznych skrzyń biegów na rynku przybyło warsztatów, które zajmują się ich naprawami. To spowodowało, że koszty serwisowania stały się bardziej przystępne, aczkolwiek trzeba pamiętać o tym, że są to zdecydowanie bardziej skomplikowane konstrukcje niż przekładnie na przykład sprzed 20 lat.
Wymogi serwisowania
Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że to właśnie automatyczne skrzynie biegów wymagają zdecydowanie większej opieki serwisowej oraz delikatniejszego traktowania niż przekładnie ręczne. Obecnie sytuacja wygląda jednak trochę inaczej. Otóż współczesne skrzynie automatyczne są konstruowane w taki sposób, aby były odporne na pewne błędy kierowców związane z ich obsługą. Z kolei obecne stosowane przekładnie manualne wymagają nie tylko wymiany oleju, ale też sprzęgła i dwumasowego koła zamachowego, które coraz częściej występuje.
Najdroższym w serwisowaniu typem przekładni automatycznej jest ta o dwóch sprzęgłach. Ich wymiana nierzadko kosztuje bowiem kilka tysięcy złotych.
Odporność na obciążenia
Zdaniem niektórych kierowców, skrzynie automatyczne niekoniecznie nadają się do samochodów przeznaczonych do ciężkiej pracy lub sportowej jazdy. Warto jednak spojrzeć na to, jakie modele oferowane są z tego typu przekładniami. Otóż Ford F-150, Chevrolet Silverado czy Toyota Tundra to ogromne pick-upy przeznaczone na amerykański rynek. Kupują je osoby, które wykorzystują swoje auta do ciężkiej pracy. Podobnie jest z samochodami terenowymi. Jeep Wrangler, Land Rover Defender czy Mercedes Klasy G pozwalają wjechać w daleki teren, gdzie liczy się przede wszystkim niezawodność. Również auta sportowe wyposażone są w automatyczne przekładnie. Najlepszym tego przykładem jest chociażby Porsche 911, Jaguar F-Type czy też Lexus LC 500. Tak mocne silniki wymagają skrzyni biegów, która jest w stanie obsłużyć generowany przez nie moment obrotowy.
AutoVIPek
Dodaj komentarz