Nowy Mercedes GLE – prestiż, elegancja i wygoda
Na rynek wchodzi właśnie nowy Mercedes GLE. Będzie on dostępny w dwóch wersjach- wysokoprężnej GLE 300 d 4MATIC (245 KM) oraz benzynowej, zelektryfikowanej. (367 + 22 KM).
W pierwszej omawianej wersji auta pod maską pracuje wysokoprężna 4-cylindrowa jednostka rzędowa o mocy 180 kW (245 KM), której maksymalny moment obrotowy wynosi 500Nm. Producent deklaruje spalanie na poziomie 6,1-6,4 litra na 100 kilometrów w cyklu mieszanym. Silnik posiada rozbudowany system emisji kontroli spalin, dlatego z dużym zapasem spełnia wszystkie normy, dotyczące ich emisji, nawet w trudnych warunkach. Model GLE 300 d 4MATIC wyjściowo w najtańszej wersji kosztuje 269 000 pln.
Drugą oferowaną przez niemieckiego producenta wersją jest GLE 450 4MATIC. Benzynowa jednostka, której spalanie wynosi 8,3-9,4l w cyklu mieszanym, jest zasilana zelektryfikowanym układem napędowym. Maksymalny moment obrotowy, podobnie jak w przypadku omawianego wcześniej silnika diesla wynosi 500Nm. Należy też wspomnieć, że już w grudniu do oferty zostaną dołączone jeszcze mocniejsze odmiany jednostki – GLE 350 d 4MATIC oraz GLE 400 d 4MATIC, a w przyszłym roku producent deklaruje udostępnienie kolejnych wersji silnikowych.
Mercedes od lat słynie z nowoczesności, połączonej z komfortem. Nie inaczej jest w przypadku najnowszego modelu GLE. Już w podstawowej wersji jest on wyposażony w kamerę cofania, asystenty pasa ruchu i długich świateł, oraz system rozpoznawania znaków drogowych. Kierowca sprawniej dotrze do celu dzięki nawigacji z wbudowanym twardym dyskiem Pasażerowie nowego Mercedesa na pewno nie będą nudzić się w czasie jazdy – mają bowiem do dyspozycji między innymi system multimedialny MBUXl. Wnętrze jest wykończone luksusową tapicerką ARTICO. Do tego nowy GLE posiada także panoramiczny kokpit i LED-owe reflektory. Koła auta są wyposażone w 20-calowe obręcze, a pokrywa bagażnika w elektryczne sterowanie.
Nowy Mercedes GLE
Nowy model Mercedesa oferuje też szereg rozszerzeń, które jeszcze bardziej zwiększą komfort jazdy, zarówno dla kierowcy jak i pasażerów. W pakiecie ENERGIZING PLUS (jego cena to około 21 000 pln) otrzymamy między innymi przednie fotele z wentylacją i podgrzewaniem siedzeń oraz podłokietników. Dodatkowo zestaw AIR-BALANCE zawiera rozpylacz zapachów, jonizator i oczyszczasz powietrza dla jeszcze wyższego komfortu. Jeśli chcemy, możemy także zamówić elektrycznie regulowany drugi rząd siedzeń, a jeżeli potrzebujemy w naszym samochodzie jeszcze więcej miejsca, możemy dodatkowo zdecydować się na wersję z trzecim rzędem siedzeń, za którą musimy jednak dopłacić dodatkowe 10 000 pln.
Nowy GLE jest też dobrą opcją dla miłośników mocniejszych wrażeń, offroadu, czy kamperingu. Warto wspomnieć o elektrycznie wysuwanym haku holowniczym, do którego bez problemów można podłączyć nawet dużą przyczepę kempingową, bowiem udźwig całości wynosi aż 3,5 tony. Dodatkowo możemy zamówić do naszego Mercedesa pakiet E-ACTIVE BODY CONTROL, który da nam jeszcze lepsze prowadzenie auta, zarówno na asfalcie jak i w warunkach terenowych.
Producent przykłada ogromną wagę do bezpieczeństwa, dlatego nowy Mercedes GLE jest wyposażony w pakiet wspomagania bezpieczeństwa jazdy. Zapewnia on między innymi system kontroli prędkości, oraz zmiany pasa, który samodzielnie wykryje zagrożenie i ochroni nas przed ewentualną kolizją. Ciekawostką jest też system Stop-and-Go, który wspiera kierowcę w trakcie jazdy w miejskim korku. Stosując wszystkie te nowości w swoim najnowszym modelu, Mercedes wyraźnie daje do zrozumienia, że coraz mocniej dążyć będzie do autonomizacji swoich aut.
Klienci którzy zdecydują się na zakup nowego modelu Mercedesa, będą mogli go odebrać z salonu już na początku 2019 roku. Chociaż ceny nie należą do najniższych, nowy GLE z pewnością zostanie ciepło przyjęty przez odbiorców. Szczególnie docenią go klienci, którzy są miłośnikami samochodów z najwyższej półki, wyróżniających się nie tylko dbałością o bezpieczeństwo i komfort jazdy, ale przede wszystkim wysokim prestiżem, którego Mercedesowi nigdy nie można odmówić.
Dodaj komentarz